Ocieplenie poddasza
Wiosna nadeszła, wylewki wysychają, trzeba więc dalej ruszać z pracami.
Wycena ocieplenia poddasza wraz z ułożeniem płyt, plastyfikatorem, szpachlowaniem: robocizna 30zł od metra, materiały załatwiam sam - ekipa sprawdzona u sąsiada. Ta sama ekipa ma robić szpachlowanie ścian, położyć parapety oraz płytki w łazienkach i może w kuchni. Do tego instalacje wanny, prysznica,umywalek itp. Generalnie to po ich wyjściu można powooooooolutko, ale naprawdę powoli myśleć o przeprowadzce:)
Byliśmy oglądać deski podłogowe w Jasienicy Rosielnej - obok Brzozowa, firma Drewger - mają stronke. Zdecydowaliśmy się na Jesiona - na dół I i II gatunek zmieszany, a na góre II i III. Jesion jest bardzo twardy, ładny, jasny, obecnie mamy położone deski jaworowe II gat z tej samej firmy - 8 lat i zastrzeżeń brak. Klasa I jesionu to 110zł, II - 80 a trzecia 55. Do tego położenie z lakierowaniem i cyklinowaniem - 35zł bez materiłau (lakieru, pianki, kleju). Niezależnie od miliona opinii jakie są na rynku odnośnie podłóg drewnianych decyzji nie zmienimy (chyba że finansowo padniemy). Deski są z litego drewna o grubości 20mm, szerokości 9cm i długości od 30 do 110cm. Łączone na piórach - jak parkiet. Można je cyklinować wiele razy. Nasze obecne deski jaworowe są ciepłe, przyjemne, ładne i drewniane. Wiele słyszałem o rozchodzącym się drewnie, pękającym, skręcającym i wiele innych tego typu stwierdzeń, ale wiem też że płytka może się stłuc, panel zetrzeć, deska barlinecka jest kupowana polakierowana więc nie jest to jednolita powierzchnia (na łączeniach desek) a do tego ma tylko cienką warstwę drewna właściwego. I deski, i barlinek, i płytki, i panele są ładne i ciekawe i każdy dom upiększą, mają swoje zalety i wady. My bierzemy deski i zobaczymy jak się sprawdzą i jaki urok nam dadzą. Sorky za te uwagi ale cały czas słyszę krytyczne stwierdzenia na temat drewna, szczególnie od osób które go nigdy nie miały na podłodze - ja wychowałem się na parkiecie z 1936 roku po którym i Niemcy i Ruscy podbijanymi buciorami chodzili i wytrzymał a teraz bądź co bądź miękki jawor też się nieźle sprawuje:)
Na dniach mamy mieć wycenę drzwi wewnętrznych oraz pomiar parapetów. Wylewki pięknie schną, żadnych pęknięć więc im raczej mrozy nie dokuczyły. Zdjęcia wiosenne niebawem, kosztorys uzupełniony - łącznie z taczkami które dzisiaj zakupiłem:)