Witam,
tak szybko czas leci i tyle pracy przy budowie że nie ma kiedy na blogu coś dodawać. Poddasze skończone - wyszpachlowane i dwukrotnie zagruntowane. Kupiliśmy płytki do łazienek oraz spiżarki i kotłowni. Łazienka dolna jest już prawie gotowa, nie będzie kabiny tylko domurowaliśmy ścianke i wstawimy grafitowe szklane drzwiczki prysznicowe.
Dzisiaj był kowal na pomiarach odnośnie barierek, a przedwczoraj odbyły się pomiary odnośnie kuchni. A teraz cały czas rozwosimy ziemie (taczki, łopaty), samemu też trzeba coś z siebie dać:) (generalnie to dzięki tata za pomoc). Zdjęcia na dniach ze środka natomiast poniżej zdjęcia działki i domu z zewnątrz ( z pobliskiego wierzowca)
A oto ciekawostka, Tymek zapoznał się z jaszczurką - i zaczął jąkarmić, a ona buźke otworzyła i się trwaką (zwykła zieloną) zajadała:)
A PASZCZE MIAŁA OGROMNĄ...