Kolejne dni i do przodu
Witam,
Od razu sorky - zdjęcia wstawię później. Minał kolejny tydzień i prace posuneły się mocno naprzód. Powstał komin do wysokości pierwszego stropu - zbudowany z pustaka kominowego i wkładu ocieplonego. Powstały wszystkie ściany nośne parteru i w dniu dzisiejszym rozpoczęły się prace ze stropem.
Strop z porothermu - belki i pustaki stropowe a do tego później beton - około 18 kubików z wieńcem. Jak będę miał wszytkie faktury to oczywiście dorzucę do kosztorysu. Na dzień dzisiejszy materiały parteru, komina i stropu wyniosły około 25 tysięcy. Do tego dojdą zbrojenia, zaprawa i beton. No i robocizna.
Z postępu prac jestem bardzo zadowolony chociaż jak już wspominałem początki to był dramat. Ważne jest zrobienie dojazdu - ja na początku sądziłem że jak osobówką wjeżdżam to betoniarka tym bardziej sobie poradzi. Chociaż obraz placu budowy domu przedstawiał się tak: czterech gości przy betoniarce, dwóch pali, dwóch miesza. Pompa, dwie betorniarki i ciężarówka z hds zrobiał wrażenie - no i oczywiście Rusłan - czteronapędowy potwór który musiał ich wydrzeć:) Ale to już za mną. No i druga sprawa - prąd - pożyczam (dzięki Witku) od sąsiada - sto metrów kabla czterożyłowego, rozwieszonego nad drogą powiatową na żerdziach. Ale jest różnicówka i często przy podłączeniu pił tarczowych większej mocy - pow. 2kw wybija. I jak sąsiada nie ma ponieważ się jeszcze nie wprowadził jest problem. Dlatego mam pożyczony (dzięki Leszku) agregat - kilkunastokonny - super, słabsze się męczą. Ale są z nim czasem problemy. Słysząc o możliwości budowania domu do stanu surowego bez użycia prądu uważam że jest to możliwe - jak wszystko, ale bardzo, bardzo trudne, to mordęga. Ale na samym dobrym agregacie (min. 1500zł) spokojnie można robić. Byle był mocny i miał siłe jeśli betoniarka wymaga.
Zdjęcia wstawię na dniach, a jeśli chodzi o nasz projekt to są w nim pewne braki np. zbrojenia balkonu, błędy - np. komin do stropu jest inny niż powyżej - do stropu idzie węzeł kominka i gazu a od stropu tylko gaz - ale oczywiście nie są to poważne uchybienia. No i wymiary okien różnią się w opisie i na rzutach.
Ale ogólnie projekt wybiera się pod własne potrzeby a ten nam odpowiada.
Ps. Piotrze z odwiedzinami budowy nie ma problemu, zapraszamy