Zmiana koncepcji - będzie taras
hmm, jest już tak u człowieka, że musi zmieniać coś czego zmieniać nie powinien. I tak jest w moim przypadku. Nad garażem miało być małe pomieszczenie - schowek, np. na opony. Wykonane zostało miejsce na właz i okno nad garażem w sypialni. Dzisiejszy poranek natchnął mnie jednak bardzo i żadnego schowka nie będzie. Za to będzie taras z wyjściem z sypialni. Obecnie więc ekipa z panem Władkiem na czele zastanawia się jak to zadaszyć. Ponieważ mój pomysł zaiskrzył z rana więc o 16 już było zrobione wejście na taras. Zadaszenie to jednak pewien problem. Ale taras będzie ładny. Argumenty różnych osób na temat tarasu negowały ten pomysł stwierdzeniem, że taras trzeba myć. Ja uważam że nie tylko taras trzeba myć, ale i inne rzeczy, a obecnie mamy na balkonie niezadaszonym, sporym - 4 X 1,60 sztuczną trawę, i sprawdza się świetnie nawet w stópki łechocze.
Dzisiaj kupiliśmy również kamień na komin u Liroya Merlina - łącznie płytki i narożniki oraz klej 750 zł. No i dach bdzie grafitowy - ale szczegóły dopiero za kilka dni.
a tu będzie taras: